Nalewkę robi się długo. A raczej długo musi ona leżakować, przez kilka miesięcy, aż do nowego roku. Rozpoczynamy na jesieni, kiedy są już bardzo dojrzałe śliwki.
Składniki:
- Do jej zrobienia są potrzebne dwa rodzaje śliwek. Pierwszy rodzaj to soczyste, świeże śliwki (najlepiej węgierki), drugi rodzaj to śliwki suszone,
- dwa naczynia szklane (dwa szklane gąsiory lub dwa szklane słoje, które łatwo będzie można szczelnie zamknąć,
- cukier,
- spirytus,
- wódka.
Przepis na nalewkę z dwóch rodzajów śliwek:
1. na jesieni napełnić PIERWSZY szklany gąsior lub duży słój szklany śliwkami (do 3/4 wysokości szklanego naczynia), bardzo dojrzałymi sliwkami,
- zalać pół na pół wódkę ze spirytusem.
- należy bardzo szczelnie zamknąć, gdyż nastaw na nalewkę będziemy trzymać na słońcu lub w cieple do nowego roku.
2. na początku grudnia napełnić DRUGI szklany gąsior (lub duży szklany słój), dobrymi, suszonymi śliwkami,
- nalać tyle samo wódki, jak do pierwszego gąsiora lub słoja. Należy zachować proporcje: 10 dkg śliwek na 1 litr wódki.
- drugi nastaw trzymać również w cieple dobrze zakorkowany, przez cały czas przechowywania,
3. po 1 stycznia zlać obydwa nastawy razem,
- dodać syrop w proporcji 50 dkg cukru rozpuszczonego w 1 szklance wody z 1 litrem wódki,
- śliwki suszone wybrać z drugiego gąsiora lub słoja, mocno wycisnąć przez płótno a wyciśnięty z nich sok, dodać do nalewki,
- świeże śliwki zasypać grubo cukrem i trzymać w cieple potrząsając gąsiorem. Gdy cukier się rozpuści, zlać płyn i dodać do nalewki lub używać jako lekkiego likieru do kawy.
Posty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz